Coś z rodzimego podwórka.
Sytuacja z 22 lipca 2021 roku. Pewien mężczyzna postanowił popisać się swoimi umiejętnościami offroadowymi na plaży nad Zalewem Zegrzyńskim. Jak można się było spodziewać, coś poszło nie tak i wylądował przednią osią w wodzie. Na szczęście pomocni koledzy dociążyli tylną oś, dzięki czemu pożal się Boże kierowca zdołał wyjechać z wody i wszystko się dobrze skończyło.
Nagrywane kartoflem, czy tam innym burakiem.
Sytuacja z 22 lipca 2021 roku. Pewien mężczyzna postanowił popisać się swoimi umiejętnościami offroadowymi na plaży nad Zalewem Zegrzyńskim. Jak można się było spodziewać, coś poszło nie tak i wylądował przednią osią w wodzie. Na szczęście pomocni koledzy dociążyli tylną oś, dzięki czemu pożal się Boże kierowca zdołał wyjechać z wody i wszystko się dobrze skończyło.
Nagrywane kartoflem, czy tam innym burakiem.
Najlepszy komentarz (33 piw)
PoProstuNIKT
• 2021-07-23, 14:37
powinni wieśniaka z tym autem razem utopić